Nauka nowych języków to dobra inwestycja na przyszłość. No tak, przecież wiadomo, że należy mówić po angielsku, bez tego ani rusz, lecz jaki język poza językiem Szekspira warto znać? Opinii jest wiele. Zasada jest następująca, że najlepiej znać dwa języki: jeden, którym wszyscy się na świecie posługują, drugi zaś jakiś mniej popularny, może egzotyczny, który zachwyci potencjalnego pracodawcę, taki, co da nam przewagę nad innymi, taki wreszcie, co zabije naszą ewentualną konkurencję.